24 sie 2014

Przez Francję bocznymi drogami, czyli z Marsylii do Lyonu przez 1000 rond.

Nagły, jednodniowy wyskok do Aix, m.in. aby zobaczyć wystawę w muzeum Granet, został zakończony samotnym powrotem z Marsylii do Lyonu bocznymi drogami (bez zakorkowanych wakacyjnie autostrad i prawie bez "nationalek"). Jazda trwała ponad 10 godzin :) - głównie dzięki "widokowości" i błądzeniu po zakamarkach kraju, mimo upartym wskazaniom GPS'u aby jechać prostą drogą. No i nie da się ukryć, że drogi powiatowe są często hmmm... ciut trudne.
Napiszę tylko, że było ładnie i że warto uciekać od autostrad jeśli to tylko możliwe.
Lourmarin
Ochra w Roussillon.
Pociąg na marsylskiej bocznicy.
Le Barroux
Klasyk
Prawie Bordeaux ;)
Platan po drodze - dawał cień do kawy.
Domek na prerii... tfuu... w winnicy :)
Crest
Na plaży nad rzeką Drome.