Delikatnie położyło mnie na łopatki ogłoszenie, które zauważyłem na skrzynce elektrycznej na ulicy. Wiadomo, takie miejsce to głównie "skrzynka reklamowa" dla wszelkiej maści mycia okien, sprzątania i np. wróżek.
Zaintrygowała mnie głównie ostatnia umiejętność wróżki. Tajemnica jest - a to w tym fachu się liczy chyba najbardziej - jak widać, wszystkie karteczki z telefonem dawno oderwane.
Jeśli te ryby są starożytne to dziękuję, ale właśnie zostawiłem żelazko na gazie i bardzo się spieszę.
OdpowiedzUsuń:-D
OdpowiedzUsuńOhh.. w sumie zawsze możesz wybrać dietę lub jakąś małą klątwę ;-)
Klątwy i uroki ostatnio znowu robią się popularne a szkoda...
OdpowiedzUsuń